Marzena Kasperska, 2010-08-06 Gazeta Wyborcza

GW


http://wyborcza.pl/1,75248,8221202,Prezydencki_szczyt_Komorowski___Klaus_na_Sniezce.html

Prezydenci Polski i Czech, Bronisław Komorowski oraz Vaclav Klaus, w najbliższy wtorek pomodlą się wspólnie w kaplicy św. Wawrzyńca na Śnieżce. W uroczystej mszy na najwyższym szczycie Karkonoszy weźmie udział nawet kilka tysięcy pielgrzymów.

Spotkanie zaplanowano na 10 sierpnia, w dniu odpustu św. Wawrzyńca, patrona przewodników sudeckich, i ratowników górskich. Tradycyjnie już, od prawie 30 lat, setki ludzi pielgrzymują wtedy z Polski i Czech, aby wziąć udział w mszy odprawianej na najwyższym szczycie Sudetów. Wśród nich funkcjonariusze Straży Granicznej, pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego oraz ratownicy GOPR.

W tym roku ekumeniczne nabożeństwo rozpocznie się o godz. 12. Będzie celebrowane po polsku, niemiecku i czesku, a wezmą w niej udział m.in. arcybiskup praski Dominik Duka oraz biskup diecezji legnickiej Stefan Cichy. Uroczystości zakończy modlitwa przy symbolicznym cmentarzu Ofiarom Gór w Kotle Łomniczki. Po nich obaj prezydenci spotkają się na obiedzie z członkami Solidarności Polsko-Czeskiej w schronisku po czeskiej stronie Śnieżki.

- O udziale Bronisława Komorowskiego w tegorocznym święcie rozmawialiśmy od dziesięciu dni, jeszcze przed jego zaprzysiężeniem - mówi Jerzy Pokój, przewodniczący sejmiku wojewódzkiego. - Cieszę się, że udało się przekonać prezydenta do przyjazdu w Karkonosze.

Na Śnieżkę prezydent RP będzie się wspinał m.in. z marszałkiem Sejmu Grzegorzem Schetyną. - We wtorek, ok. godz. 10.30 wjadą wyciągiem na Kopę, a wyżej pójdą już pieszo - zdradza Pokój. - To ich pomysł, chcieli być razem z pielgrzymami.

Z drugiej, czeskiej strony góry wejdzie Vaclav Klaus. - Prezydent Czech był przewodnikiem górskim, Śnieżkę zdobywa co rok - mówi Przemysław Tołoknow, wicedyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego.

Na dzień św. Wawrzyńca KPN przygotował specjalne punkty informacyjne, m.in. na Polanie Bronka Czecha i przy Domku Myśliwskim. Pielgrzymi i zwykli turyści będą mogli zasięgnąć wszelkich informacji o Parku, porozmawiać z jego pracownikami, skorzystać z ulotek informacyjnych i edukacyjnych.

Dyrektor Tołoknow przewiduje, że we mszy na Śnieżce może wziąć udział nawet kilka tysięcy osób. Radzi, by chętni, którzy zechcą skorzystać z wyciągu, nie czekali na wjazd do ostatniej chwili. - Ale na górze miejsca wokół ołtarza ustawionego przy obserwatorium i wokół kaplicy św. Wawrzyńca nie powinno zabraknąć - przewiduje dyrektor.

W kaplicy na Śnieżce, zbudowanej przez właściciela Cieplic i zamku Chojnik, hrabiego Krzysztofa Schaffgotscha w 1681 roku, trwają teraz ostatnie, coroczne prace remontowe. Zakończą się w poniedziałek. Obiekt był gruntownie odnowiony w 2000 roku, gdy wymieniono posadzkę i postawiono nowy ołtarz z granitu.

Śnieżka, miejsce szczególne

Śnieżka to dla polskich i czeskich opozycjonistów miejsce szczególne. W 1978 roku, w rocznicę Praskiej Wiosny doszło tu do pierwszego spotkania przedstawicieli polskiego Komitetu Obrony Robotników i działacze czeskiej Karty 77. Tu Adam Michnik, Jacek Kuroń, Jan Lityński i Antoni Macierewicz pierwszy raz rozmawiali z Vaclavem Havlem.

W latach 80. Havel, ze swojego słynnego Hradeczku, domku u podnóża Śnieżki, jeszcze pięciokrotnie wspinał się na szczyt na spotkanie z polskimi opozycjonistami. A w marcu 1990 roku, rozmawiał tu z Lechem Wałesą. Obaj liderzy opozycji nie byli w tym momencie jeszcze prezydentami swoich krajów - Havel został nim cztery miesiące później - w lipcu, a Wałęsa w grudniu.

Dla Vaclava Klausa wtorkowa wspinaczka na Śnieżkę nie będzie pierwszą. Prezydent Czech jest byłym przewodnikiem karkonoskim. Na pielgrzymkach św. Wawrzyńca bywa od lat. W 2007 roku spotkał się tu z ówczesnym wicepremierem Przemysławem Gosiewskim. Był tu też rok i dwa lata temu, pierwszy raz spotka się jednak z prezydentem Polski.

Mówi Jan Lityński, były poseł i uczestnik pierwszego spotkania z Havlem na Śnieżce w 1978 r.: „Dla mnie to oczywiście miejsce o szczególnym, symbolicznym znaczeniu Zapoczątkowaliśmy wtedy tradycję kontaktów polsko-czeskich, a właściwie wtedy polsko-czechosłowackich. Wtorkowe spotkanie prezydenta Komorowskiego z Vaclavem Klausem, choć będzie miało nieformalny i raczej kurtuazyjny charakter, może być jednak ważne. Przypomnę, że prezydent Klaus nigdy nie krył się ze swoim sceptycyzmem w stosunku do przystąpienia Czech do Unii Europejskiej. Był też krytyczny wobec euroentuzjastycznej postawy innych krajów, także Polski. Mam nadzieję, że prezydent Komorowski odbędzie z nim na ten temat istotną rozmowę. Czy jednak dojdzie do jakiejś zmiany w myśleniu o UE? Nie wiem, to zależy wyłącznie od obu polityków. Znaczące jest jednak już samo to, że Klaus zgodził się na to spotkanie. Może to świadczyć o tym, że doskwiera mu trochę pewna izolacja w jakiej się znalazł, jako jawny eurosceptyk

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław