W ostatnia środę sierpnia 2023 roku Muzeum Karkonoskie wraz z Regionalną Pracownią Krajoznawczą Karkonoszy działającą w Oddziale PTTK „Sudety Zachodnie” w Jeleniej Górze zaprosiły chętnych na spacer historyczno-krajoznawczy poświęcony działalności Oficerskiej Szkole Radiotechnicznej.

Pierwsza część spotkania odbyła się w Oddziale Muzeum Karkonoskiego – Muzeum Historii i Militariów w Jeleniej Górze przy ul. Sudeckiej 81. Gości przywitał piszący te słowa oraz wicedyrektor Muzeum Karkonoskiego pani Aneta Sikora. Gospodarzem, który zabezpieczył odpowiednie warunki do wykładu był kierownik Oddziału MK pan Dariusz Turek. W związku z tym, że zaproszenie przyjął gen. brygady Bronisław Peikert, uczestnicy spaceru mieli okazję wysłuchać ciekawego wykładu zaprezentowanego przez ostatniego komendanta szkoły.

17. spacer historyczno krajoznawczy szkoła radiotechniczna wczoraj i dzisiaj 01
Od lewej: Aneta Sikora (wicedyrektor Muzeum Karkonoskiego), gen. brygady Bronisław Peikert (ostatni komendant Oficerskiej Szkoły Radiotechnicznej), Dariusz Turek (kierownik Oddziału MK Muzeum Historii i Militariów). Foto: Krzysztof Tęcza

Pan generał odniósł się do potrzeb jakie powstały w związku z zagrożeniem wynikającym z rozwoju lotnictwa w okresie po II wojnie światowej. Brakowało wówczas specjalistów potrafiących obsługiwać urządzenia do wykrywania i namierzania obiektów wrogiego lotnictwa naruszających nasze terytorium.

W 1950 roku w siłach zbrojnych powołano wojska radiotechniczne wyposażone w bardzo nowoczesny, jak na tamte czasy, sprzęt. W związku z tym podjęto decyzję o organizacji szkoły wojskowej o potrzebnym profilu nauczania. Miało to miejsce w roku 1952. Pierwotnie szkoła ta została ulokowana w Beniaminowie pod Warszawą. Ze względu na bardzo trudne warunki postanowiono przenieść szkołę do Jeleniej Góry gdzie właśnie przestała działać Oficerska Szkoła Piechoty funkcjonująca od 1948 roku w koszarach przy ulicy Grunwaldzkiej. Oficerska Szkoła Radiotechniczna oficjalnie rozpoczęła swoją działalność w Jeleniej Górze w roku 1955. Pierwszym komendantem został płk dr Wacław Kazimierski. Przez 48 lat funkcjonowania szkoły przez jej mury przewinęło się około 80 tysięcy żołnierzy. Zważywszy na to, że w poszczególnych rodzajach sił zbrojnych wyposażanych w coraz to nowocześniejszy sprzęt zapotrzebowanie na specjalistów wysokiej klasy było coraz większe w szkole szkolono żołnierzy na wielu poziomach specjalizacji. Praktycznie każda ilość absolwentów była natychmiast wchłaniana w strukturach woskowych.
Oficerska Szkoła Radiotechniczna została rozwiązana w 1997 roku. Jej ostatnim komendantem był gen. brygady dr inż. Bronisław Peikert.

Po likwidacji szkoły powstał plan zagospodarowania koszar wojskowych. Powstała wówczas koncepcja by w tych obiektach zlokalizować placówki szkół wyższych funkcjonujące w naszym mieście. Pan generał pokazał dokument, którego zapisy ustanawiają jako jedynego dysponenta obiektów powojskowych Karkonoskie Kolegium. Oczywiście kolegium nie było w stanie zagospodarować całego terenu więc przejęło tylko jego część.

17. spacer historyczno krajoznawczy szkoła radiotechniczna wczoraj i dzisiaj 02
Foto: Krzysztof Tęcza

Na zakończenie spotkania pan generał omówił niektóre obiekty znajdujące się w zasobach Muzeum Historii i Militariów. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, które z pojazdów były przeznaczone do wczesnego wykrywania nieprzyjacielskich maszyn naruszających nasze granice. Ale także dowiedzieliśmy się jak te obiekty były namierzane i śledzone. Dowiedzieliśmy się także jakim sprzętem nasze wojsko dysponowało aby z kolei zagłuszyć podobne stacje wykrywające usytuowane przy naszych granicach tak by obce wojska nie mogły śledzić ruchów naszego lotnictwa.

W drugiej części spotkania przemieściliśmy się do Karkonoskiej Akademii Nauk Stosowanych przy ulicy Grunwaldzkiej czyli do uczelni, która prowadzi swoją działalność w obiektach po zlikwidowanej Oficerskiej Szkole Radiotechnicznej.

Przy bramie czekał umówiony z nami pan Cezary, który miał za zadanie przybliżenie nam zasad funkcjonowania szkoły oraz zaprezentowanie kierunków kształcenia. Oczywiście pokazał także wiele obiektów bez których szkoła nie mogłaby funkcjonować. Przede wszystkim zobaczyliśmy jak wygląda kryty basen, biblioteka czy Hala Sportowa im. Jerzego Szmajdzińskiego. Są to bardzo nowoczesne obiekty. Zwłaszcza hala sportowa będąca kompleksem, w którym mieści się pełnowymiarowe boisko do piłki ręcznej i kosza. Znajdują się tu również sale treningowe wyposażone w specjalistyczny sprzęt, sauny, szatnie itp.

17. spacer historyczno krajoznawczy szkoła radiotechniczna wczoraj i dzisiaj 03
Studio radiowe KANS. Foto: Krzysztof Tęcza

Pan Cezary zaprezentował nam pracownię telewizyjną wyposażoną w profesjonalny sprzęt. Wyposażenie to jest porównywalne do tego jakim dysponują telewizje regionalne. Pracownia służy zarówno do nauki jak i jest wykorzystywana do różnego rodzaju produkcji realizowanych na potrzeby uczelni.

17. spacer historyczno krajoznawczy szkoła radiotechniczna wczoraj i dzisiaj 04
Foto: Krzysztof Tęcza

W uczelni działa także profesjonalnie wyposażona pracownia radiowa. To tutaj są prezentowane programy radia „nagłos” – akademickiej rozgłośni Jelenia Góra. Co ciekawe ta rozgłośnia ma zasięg ogólnoświatowy.

Dowiedzieliśmy się jak działa Centrum Edukacji Społecznej będące połączeniem przedszkola, akademika i domu opieki. Jest to pomysł na integrację różnych środowisk zapobiegający wykluczeniu przede wszystkim osób starszych.

17. spacer historyczno krajoznawczy szkoła radiotechniczna wczoraj i dzisiaj 05
Monoprofilowe Centrum Symulacji Medycznych. Foto: Krzysztof Tęcza

Najciekawszym obiektem jaki chcieliśmy zobaczyć jest bez wątpienia budynek mieszczący Monoprofilowe Centrum Symulacji Medycznych KANS w Jeleniej Górze. Znajdują się tutaj sale szpitalne umożliwiające poprzez swoje specjalistyczne wyposażenie symulacje zachowań szpitalnych. Jest to bardzo ważne gdyż początkujący medycy mogą ćwiczyć prawidłowe nawyki medyczne na manekinach co nie stwarza ryzyka powikłań w przypadku nauki na żywych pacjentach. Posiadane manekiny symulują niemal wszystkie zachowania pacjentów. Nie tylko mówią czy krzyczą gdy zadaje im się ból ale także mdleją, krwawią, sikają itp. Oczywiście oddychają, mają puls, ich oczy reagują na bodźce zewnętrzne, można u nich wywołać drgawki czy atak epilepsji. Taki manekin jest niezwykle przydatny dla przyszłych ratowników czy osób chcących pracować w zawodach medycznych. Studenci mają do dyspozycji manekiny osób dorosłych, dzieci a nawet manekiny pozwalające uczestniczyć w procesie rodzenia.

Jak widać Karkonoska Akademia Nauk Stosowanych jest godnym „następcą” Oficerskiej Szkoły Radiotechnicznej.

Krzysztof Tęcza