Dnia 12 grudnia 2010 roku turyści piesi uczestniczący w imprezach organizowanych przez Od-dział PTTK "Sudety Zachodnie" w Jeleniej Górze zakończyli tegoroczny sezon. Na wspólnej imprezie podsumowano zarówno Rajd na Raty jak też Krajoznawcze Spacery.
P_RNR_T_01 P_RNR_T_02

Pierwsza impreza, organizowana już od czterdziestu lat, jest wizytówką naszego Oddziału. Wy-myślił ją, zmarły dwa lata temu, Teofil Ligenza vel Ozimek i dla uczczenia tak wybitnego działacza PTTK, rajd nosi jego imię. Obecnie imprezę prowadzi Wiktor Gumprecht i dzięki temu możemy liczyć na cią-głość rajdu. W roku 2010 w ponad czterdziestu niedzielnych wycieczkach wzięło udział prawie 1600 uczestników, co jest nowym rekordem. Kolega Wiktor przybliżył wszystkim założenia jakimi kierowano się w roku 1971, podczas pierwszej edycji Rajdu na Raty. Okazało się, że wiele z tych założeń utrzyma-no do dnia dzisiejszego bez większych zmian. A najważniejsze z nich to to, że chętni uczestniczą w spacerach bez żadnych warunków, wystarczy iż stawią się w miejscu wyznaczonym jako początek trasy.
P_RNR_T_03 P_RNR_T_04

Tam spotkają zawsze Przodownika Turystyki Pieszej, który za darmo, podkreślam to słowo, za darmo , poprowadzi wszystkich na trasę i przekaże wiele ciekawych informacji. A że nieraz nie jest łatwo ogarnąć grupę podam iż zdarzały się wycieczki, na które zgłaszało się ponad osiemdziesięcioro uczest-ników. Trasy były różne, łatwe i trudne, ale najważniejsza była atmosfera. To dzięki niej wszystko prze-biegało sprawnie, a wypoczynek w takiej formie był miły i przyjemny, no i oczywiście zdrowy.

Dlatego Rajd na Raty ma poparcie ze strony Urzędu Miasta Jeleniej Góry i Starostwa Powiato-wego, a od pierwszej wycieczki w informowaniu turystów pomaga redakcja "Nowin Jeleniogórskich". Tegoroczne wycieczki prowadziło liczne grono Przodowników Turystyki Pieszej, z których największą aktywnością wyróżnił się kierownik Rajdu Wiktor Gumprecht (29 wycieczek). 5 wycieczek poprowadził Krzysztof Tęcza a 4 Paweł Idzik. Wszyscy prowadzący otrzymali upominki książkowe, a kierownicy obu imprez usłyszeli „ciepłe” słowa od Kol. Andrzeja Mateusiaka, wiceprezesa oddziału. Aby uświadomić wszystkim ogrom pracy jaką wykonano w Rajdzie na Raty podam, że przez czterdzieści lat zorganizo-wano 1550 wycieczek.
P_RNR_T_05 P_RNR_T_06

Druga impreza, Krajoznawcze Spacery, prowadzona przez Krzysztofa Tęczę, jest bardzo podob-na, tyle że wycieczki odbywają się w soboty i skierowane są do turystów indywidualnych jak i całych rodzin. Dlatego pojawiały się mamy z kilkuletnimi pociechami. Ważną różnicą jest długość tras. Zapla-nowano je jako krótkie wycieczki nastawione na poznawanie i wyszukiwanie podczas spacerów walorów krajoznawczych, które często mijamy nie zauważając ich. Podczas Spacerów odwiedzamy muzea i różne atrakcje. W tym sezonie byliśmy w wieży książęcej w Siedlęcinie, w Chacie Walońskiej w Szklarskiej Porębie, w Parku Miniatur Zabytków Dolnego Śląska, ale także w górach Sokolich, w Lubomierzu, Bukowcu, czy przy wodospadzie Szklarki. Dotarliśmy do sztucznej jaskini Czerwona Jama, w której mieszkał smok Krak. Widzieliśmy zachowane kociołki drążone w skałach przez wirujące w wodzie kamienie. Dowiedzieliśmy się o życiu Lancelota, czy św. Krzysztofa. Odwiedziliśmy Muzeum Habitów i Muzeum Ziemi.
P_RNR_T_07 P_RNR_T_08

Uczestnicy Krajoznawczych Spacerów otrzymali na pamiątkę przygotowane specjalne wydanie Informatora Krajoznawczego, w którym zamieszczono relacje w z wszystkich wycieczek jak i liczne zdjęcia. Natomiast komunikaty informacyjne zamieszczane były w "Nowinach Jeleniogórskich", które włączyły się do organizacji imprezy. Wsparcia udzielił również Urząd Miasta Jeleniej Góry i Starostwo Powiatowe. Myślę, że dzięki temu ma ona szanse zaistnieć na trwałe w kalendarzu imprez, mimo że osoba prowadząca trasy także pracuje społecznie.

Jak więc widać obie imprezy przyniosły wiele radości ich uczestnikom, ale także pozwoliły posze-rzyć ich wiedzę o regionie, o jego historii , przyrodzie i zabytkach. Wszyscy przybyli na zakończenie se-zonu świetnie się bawili oglądając zdjęcia z tras rajdowych. Był czas na wspominki, śpiewy i żarty. Ale muszę zdradzić, że zanim to nastąpiło, spora grupa osób odbyła ostatnią wycieczkę, której trasa biegła ze Staniszowa, zboczem Witoszy do Jeleniej Góry.
Teraz nastąpi zasłużona przerwa zimowa, ale już za kilka miesięcy znowu wyruszymy na trasy.

Tekst i foto: Krzysztof Tęcza

Relacja w formacie PDF