W poniedziałek 13 lutego 2017 roku w siedzibie Związku Gmin Karkonoskich w Bukowcu miało miejsce spotkanie, podczas którego powołano Komitet obchodów 110 rocznicy zorganizowanego ratownictwa w Karkonoszach.

Jak wszyscy wiedzą góry są niezwykle niebezpieczne, zwłaszcza dla niewprawionych turystów, którzy zwykle bagatelizują warunki tam panujące. Chociaż często, ze względu na raptowne załamanie się pogody, nawet doświadczeni turyści mogą mieć kłopoty z bezpiecznym powrotem do domów. Dlatego ponad wiek temu zaczęto zakładać pierwsze organizacje niosące fachową pomoc poszkodowanym znajdującym się na terenach górskich. Mówimy oczywiście o Karkonoszach. Pierwsi ratownicy spieszyli z pomocą wyruszając z Karpacza. Wreszcie poszkodowani mogli liczyć na pomoc, mogli być pewni, że nie zostaną pozostawieni samym sobie. Niebawem będziemy obchodzili 110 rocznicę tak ważnego wydarzenia jakim było powołanie instytucji niosącej pomoc w górach.

Komitet obchodów 110 rocznicy ratownictwa w Karkonoszach
Piotr Słowiński, Mirosław Górecki, Radosław Jęcek, Sławomir Czubak i Witold Szczudłowski. Foto: Krzysztof Tęcza

Dlatego na zebraniu spotkali się przedstawiciele organizacji, które powołując Komitet chcą przybliżyć dzieje ratownictwa górskiego w Karkonoszach. Do Bukowca przybyli: Mirosław Górecki (Prezes GK GOPR) i Sławomir Czubak (Naczelnik GK GOPR), którzy reprezentowali Grupę Karkonoską Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego; Radosław Jęcek (Burmistrz Miasta Karpacz) reprezentujący Karpacz; Witold Szczudłowski (Dyrektor ZGK) reprezentujący Związek Gmin Karkonoskich; Krzysztof Tęcza (kierownik RPK) reprezentujący Regionalną Pracownię Krajoznawczą Karkonoszy działającą w Związku Gmin Karkonoskich, a także jako wiceprezes ZO PTTK „Sudety Zachodnie” reprezentujący PTTK  i dziennikarz Piotr Słowiński. W rozmowie, korzystając z połączenia telefonicznego, uczestniczył także Andrzej Raj (Dyrektor KPN) reprezentujący Karkonoski Park Narodowy.

Wszyscy obecni zgodzili się co do konieczności powołania wspomnianego komitetu i wyrazili chęć działania w nim. Na przewodniczącego został wyznaczony Witold Szczudłowski.

Ponieważ niebawem minie równo 50 lat od czasu kiedy w Białym Jarze zeszła lawina, w której zginęło 19 osób, postanowiono także podjąć ten wątek. Co prawda tragedia ta była już upamiętniona ale kolejna lawina w 1974 roku zniszczyła postawiony tam pomnik. Jego poszczególne elementy są rozrzucone na przestrzeni prawie kilometra.

Z inspiracji Regionalnej Pracowni Krajoznawczej Karkonoszy działającej w Związku Gmin Karkonoskich powstała myśl by przypomnieć o tym tragicznym wydarzeniu i ponownie uczcić pamięć tych, którym nie dane było wrócić bezpiecznie do domu. Postanowiono podjąć działania zmierzające do zbudowania nowego pomnika. Oczywiście, by uchronić go przed skutkami schodzących tu lawin, postanowiono umieścić go w innym miejscu. Będzie ono wytyczone nieco powyżej przy drodze na Kopę tak by było dobrze widoczne. Mamy nadzieję, że umieszczona tam tablica ze stosownym napisem, wyzwoli w przechodzących turystach refleksję, chwilę zamyślenia, tak by wspominając ofiary uświadomili sobie jednocześnie jak groźne są góry i jak tragiczne w skutkach potrafią być zachodzące tutaj wydarzenia.

Ponieważ prace zmierzające do powstania pomnika muszą być prowadzone w okresie letnim a odsłonięcie planowane jest 20 marca 2018 roku już niebawem przedstawiciele GK GOPR, KPN i RPK Karkonoszy przy ZGK wyruszą do Białego Jaru by dokonać wizji lokalnej i zdecydować czy warto podejmować trud ponownego wykorzystania kamieni ze zniszczonego pomnika czy bezpieczniej będzie wykonać nowy obiekt.

Ze względu na opisane powyżej zamierzenia w Bukowcu powołano Komitet obchodów 110 rocznicy zorganizowanego ratownictwa w Karkonoszach i 50 rocznicy tragedii w Białym Jarze. Komitet ma doprowadzić do powstania nowego pomnika upamiętniającego ofiary lawiny w Białym Jarze oraz zorganizować cykl wydarzeń mających przybliżyć dzieje ratownictwa górskiego w Karkonoszach. Dlatego oprócz specjalnych spotkań i  imprez wydana będzie stosowna publikacja.

O dalszych pracach Komitetu będziemy informować na bieżąco.

Krzysztof Tęcza